napełnił się kryształ pucharu
czerwonym szumem wina
sady ciężar swój podarowały
wznosząc jesienny wiwat
zaklaskał wiatr na liściach
aktorom złotej sceny
powstały kwiatów kiście
intonując psalm jesienny
bankiet na sali mchowej
wydały grzyby jagody
zamykając ptasim kluczem
sezon ciepłej pogody
wystartowały listnikowce
ponad drzew korony
oddając swoje życie
sercom jesiennych ognisk
/1979/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz